Michał Bałdyga „Na styku”

wystawa z cyklu Performwizje

Galerie – ul. Sieradzka 8 i ul.Dąbrowskiego 5
08.01.-10.02.2010.

Ukończyłem szkołę średnią w Pracowni Wystawiennictwa Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych w Bielsku-Białej. Swoje doświadczenia nabywałem na kierunku edukacji artystycznej – grafika, Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach filii w Cieszynie. Skończyłem kierunek Edukacji Artystycznej Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu. Zajmuję się, rzeźbą, performance, malarstwem, projektowaniem graficznym. Zatarcie różnic między symboliką a realnym zagrożeniem jest widoczne w moich pracach. Pierwszym etapem twórczości była cielesność i jej asymetria. W pewnym okresie czasu zajmowałem się asymetrią poszukując jej źródła w swoim życiu, przeszłości i teraźniejszości. Tworzę przy tym własny rodzaj sztuki walki. Stwarzam formy walki z prozaicznymi barierami, które życie stawia człowiekowi. Rytualna walka i zwycięstwo pokazuje możliwość budowania własnego poczucia wartości poprzez tworzenie rytuału życia. Źródeł i inspiracji szukam w swoim życiu. Odczytuję stosunek do mojej osoby, do problemów fizyczności, życia, zdarzeń wokół mnie. Pracuję także ze swoją przeszłością, z pamięcią wydarzeniową, tworząc terapeutyczną przestrzeń swojego rozwoju. Pamięć jest w moich pracach jest nie tylko, inspiracją, ale jest przede wszystkim tworzywem, jest istotną treścią w pracach. Pamięć nie jest tutaj statyczna, lecz jest traktowana jako proces tworzenia. Szukam odpowiedzi na pytanie o stosunek przeszłości do przyszłości. Moja biografia, moja pamięć i przeszłość jest częścią tych prac i nie jest oddzielną od nich. Korzystam z pamięci szczególnych doświadczeń dając świadectwo indywidualnego przejawienia się w tym świecie. Tworzę swego rodzaju autoportret pamięci.

Drugim elementem jakim się zajmuję jest problem kultury i kulturowości w świecie, w którym żyję. Zainteresowania moje skupiają się na zagadnieniu SACRUM i PROFANUM. Szukam granicy pomiędzy nimi. Skupienie na symbolach oraz oddziaływaniu i znaczeniu kolorów i kształtów oraz uważnej obserwacji i kontemplacji zjawisk z archeologiczną skrupulatnością, pozwala mi na odnajdywanie rytuału i tworzenia nowego rytuału życia. Rytuał niezwiązany z żadną religią czy wyznaniem, po prostu rytuał w czystej swojej postaci. Taki który pozwala mi na zrobienie następnego kroku.

Michał Bałdyga